środa, 13 kwietnia 2016

Walka o miłość- rozdział 3

 Podkład -----> https://www.youtube.com/watch?v=BUGJ02Uc8yA

    Nie wierzę... MAM SIOSTRĘ! Od zawsze ojciec coś bredził o bliźniaczce, ale mu nie wierzyłam, miałam do tego prawo. To takie niesamowite! Poczucie, że ktoś Cię zawsze zrozumie, poczucie, że nie jesteś sam... Nie ma wspanialszej rzeczy niż siostra, jeszcze bliźniaczka! 
    - Ja też w to nie wierzę. Myślałam, że już zawsze będę sama. 
 - Mnie też to zastanawia. Ale o co chodzi z tymi wymówkami, wymigiwaniem się? Tego dalej nie rozumiem.
 - Ja....Ja.... Ja narazie nie mogę ci powiedzieć...
 - Ale dlaczego?
 - Po prostu nie mogę... Jeszcze nie czas...
 - No dobrze. Naciskać nie będę. Ale jeżeli jest coś nie tak możesz mi powiedzieć.
 - Tak...Tak...Dobrze...
Eh.. Znów porażka... A było tak blisko! Już zaczynała mówić... Zaskoczyło mnie to. Nie to, że nie chciała mi powiedzieć, bo to było do przewidzenia. Zaskoczyło mnie to, że poczułam, jakby ktoś ze smutkiem zabronił jej tego mówić. Coś takiego w rodzaju więzi, przez którą można się porozumieć. Może to zabrzmieć dziwnie, ale naprawdę czułam, że ktoś zabronił jej tego mówić. Nie wiem, skąd we mnie to silne przeczucie, ale ja po prostu to wiem. 
 - Wracajmy, robi się ciemno.
Ruszyłyśmy w stronę domu. Nie dawało mi to spokoju. Było tyle pytań bez odpowiedzi. Dlaczego mi nic nie mówi? Kto jej tego zabronił? Skąd we mnie to przeczucie, że akurat tak jest? A może to tylko wymysł mojej wyobraźni? Położyłam się do łóżka szczęśliwa, że ten dzień dobiegł końca. Tej nocy miałam sen... 
 "-Witaj Nellie. Spodziewałem się Ciebie. 
 - Ale...
 - Nic nie mów, tylko słuchaj. jesteś w niebezpieczeństwie. Musisz uważać i nie masz czasu do stracenia. Emelie wszystko Ci wyjaśni, ja już o to zadbam."
To wszystko, co pamiętałam. Słyszałam jedynie głosy, jakby wszystko było za mgłą. Obudziłam się oblana zimnym potem. Siedziała przy mnie Emelie. 
     - Siostra? Wszystko dobrze? Bredziłaś i byłaś strasznie zdenerwowana. Pokaż się. Kochana! Masz gorączkę!  
 - Wszystko dobrze.. Śniło mi się....
 - Nic nie mów, odpoczywaj i nie przejmuj się niczym. Porozmawiamy rano.
#Elmex :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz